czwartek, 30 stycznia 2014

II Dary Anioła. Miasto Kości.

Autorka: Cassandra Clare
Tłumacz: Anna Reszka
Wydawnictwo: MAG
Ocena: 7/10

Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.

Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki. W swoich obowiązkach są wspomagani przez tajemniczych Cichych Braci. Cisi Bracia mają zaszyte oczy i usta i rządzą Miastem Kości, nekropolią znajdującą się pod ulicami Manhattanu, w której leżą zmarli Łowcy. Cisi Bracia prowadzą archiwa wszystkich Łowców Cieni, jacy kiedykolwiek żyli. Strzegą również trzech boskich przedmiotów, które anioł Razjel powierzył swoim dzieciom. Jednym z nich jest Miecz. Drugim Lustro. Trzecim Kielich.

Od tysięcy lat Cisi Bracia strzegli boskich przedmiotów. I było tak aż do Powstania, wojny domowej, pod przywództwem zbuntowanego Łowcy, Valentine’a, który niemal na zawsze zniszczył tajemny świat Łowców. I mimo że od śmierci Valentine’a minęło wiele lat, rany, jakie zostawił, nigdy się nie zabliźniły. Od Powstania minęło piętnaście lat. Jest upalny sierpień w tętniącym życiem Nowym Jorku. W podziemnym świecie szerzy się wieść, że Valentine powrócił na czele armii wyklętych. A Kielich zaginął…

                       
                           "Kochać to niszczyć, a być kochanym, to być zniszczonym" 

O.M.G. Tak mogę skrócić całą książkę w jednym zdaniu.
Spodziewałam się, że książka będzie tak dobra jak film. Tak, przyznaję się bez bicia, najpierw obejrzałam film. Ale nie żałuję. W porównaniu z blogerką strony
http://zakochana-w-ksiazkach-i-w-czekoladzie.blogspot.com/2014/01/18-miasto-kosci.html
miałam pełny obraz sytuacji (bez urazy). Mimo banalności pierwszych rozdziałów smakowałam się w tej książce. Spodobała mi się Clary, no może poza tą jej stroną: "O mamo! Co się stało! O, mam pomysł. Mimo tego, że krzyczała "Nie idź tam!" to ja polecę do niej nie mająć pojęcia w co sie pakuję, nie wzywając policji, totalnie na luzaka" Na tyle ile można iść na luzaka kiedy twoja mama wrzeszczy do słuchawki, a ty myślisz, że ktoś się włamał. Wiem, że przesadzam, ale ta strona Clary naprawdę mnie wnerwiała. Albo chociaz te jej kompleksy -,-. "O nie. Stoję za blisko Jace'a. Jeszcze zauważy że jestem niska i mam mały biust. M-A-S-A-K-R-A. Ale poza tym była całkiem spoko. Na temat Jace'a nie będę się wypowiadać. Kolejny dubler Edwarda Cullena. Ale Simon był całkiem fajny. Podobało mi się to jak starał się ze wszystkich sił zdobyc Clary.

Niestety pisarka non stop kieruje się schematami.
1)Zwyczajna dziewczyna z problemami zwyczajnej nastolatki pewnego dnia zauważa coś, czego nie widzą inni.
2) Dowiaduje się, że jest
a) wampirem
b) magiem
c) demonem, który nie powinien istnieć
d) wojowniczką
3) Spotyka
a. chłopaka, który na początku ją irytuje, a potem zakochują się w sobie
b. dublera Saurona
c. dublera Dumbledora
4) Okazuje się, że
a. UWAGA SPOILER NIE CHCESZ CZYTAC PRZEJDŹ PUNKT NIŻEJ! jej mama została porwana
b. jej ojcem jest jej najgorszy wróg
c. jest skazana na śmierć

Mimo powyższej krytyki książka mi się podobała i z wielkim zainteresowaniem czekam na kolejny tom.
Rachel

2 komentarze:

  1. Schematyzm plagą literatury...
    Ja niedawno zaznajomiłam się ze światem Nocnych Łowców i jestem pod wrażeniem pióra pisarki, ale rzeczywiście trochę schematyzmu jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiesz, zawsze możesz zjeść surowego ziemniaka:D
    (co do komentarza pod "Miastem Popiołów")

    OdpowiedzUsuń

Podobało się? A może nie? Pozostaw swój ślad, to bardzo motywuje!